Black & White to jedno z tych miejsc, gdzie nie wpadamy ot tak na kawę i ciasto. O nie! To malutki lokal, gdzie przywitają nas Basia z Leszkiem, a potem poczęstują doskonałą kawą i dobranym ciastem … a w tle? Zawsze ciekawe rozmowy o kawie, trójmiejskiej scenie kawiarnianej, a czasem kotach!
Lokal wśród baristów znany jest jako “U Leszka i Basi” (lub odwrotnie) – czyli kawowa miejscówka Basi Szparagowskiej i Leszka Jędrasika, która, mimo skromnego metrażu, znana jest właściwie w całej Polsce. Kawiarnia została otwarta 15 sierpnia 2015 roku i od tamtego promują alternatywne metody parzenia i produkty polskich palarni. To, co wyróżnia ich na tle innych kawiarni specialty w Polsce to przede wszystkim otwartość i ciągła chęć edukacji swoich gości.
Syropu do kawy Wam nie odmówią, ale najpierw poproszą o spróbowanie kawy bez dosładzacza, zawstydzą Was latte artem (tak – rysują mlekiem lepiej niż Wy ołówkiem - a już na pewno Leszka mleczny dinozaur jest żywszy od mojego) i wprowadzą malutkimi, ale pewnymi krokami w kawową alternatywę.
Na wprowadzeniu najczęściej jednak się nie kończy, bo najwytrwalszych gości Black & White można spotkać za barem, którzy umiejętnościami nie ustępują kroku profesjonalnym baristom. Prawda, że żywy? Ten dinozaur znaczy się :).
Unikalność.
Miejsce tworzą ludzie – a w szczególności ich świadome decyzje. Tutaj nie dostaniecie americano, choć są polskie syropy od Mount Caramel, wszelkie mleczne napoje na bazie espresso i alternatywy - AeroPress, Chemex, V60 od Hario oraz Gabi. Są też rośliny. Dużo roślin!
Znajdziecie tam także sporo małych detali, jak niedopasowane, a raczej spasowane różnokolorowo, filiżanki ze spodkami, oddzielna porcelana do kaw na bazie mleka, by uniknąć efektu ściery w czarnej kawie i fenomenalne ciasta. Bogate smakołyki zrobione od serca przez Basię - naprawdę do-sko-na-łe! I to chyba jedyne miejsce na kawowej mapie Polski, gdzie konkretne ciasto dobiorą Wam do zamówionej kawy - trochę jak z sommelierem, prawda? :)
„Mamy to szczęście, że razem realizujemy się codziennie, a praca jest naszą pasją. Choć czasem bywa trudno, nie zmienilibyśmy ani jednego dnia z życia kawiarni. Fajnie jest iść z uśmiechem i radością do pracy!”
A ich urodziny… zeszłoroczne wydarzenie z pełnym przekonaniem można nazwać największym festiwalem kawy w Trójmieście. Basia z Leszkiem, poza ściągnięciem do siebie śmietanki kawowej z całej Polski, zorganizowali warsztaty, cuppingi i częstowali swoją urodzinową kawą– jedynym dostępnym na rynku workiem naturalnej Tanzanii, którą po sąsiedzku pomogła zdobyć Bero Polska! Naprawdę działo się!
Przesiadując w Black and White posłuchamy o kawie i smaku, ale bez nadęcia – nie będzie tam enigmatycznej rozmowy o odwróconej osmozie i składzie mineralnym wody. Za to porozmawiamy o gustach czy poszukiwaniach tego idealnego ziarna kawy. Basia z Leszkiem w swojej kawiarni nie próbują naśladować hipsterskich berlińskich kawiarni, jak robi spora ilość lokali w Polsce – mają swój unikalny styl, domową i przyjacielską atmosferę.
Facebook Instagram WWW Władysława IV 28, GdyniaLeszek Jędrasik – wiecznie uśmiechnięty barista, którego ciężko przegadać. Zawsze ma jakiś żarcik w pogotowiu. Uwielbia zgłębiać się w tematy sensoryki i rozkładać wszystko na czynniki pierwsze. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych do narysowania, co często pokazuje w kawiarni. Od dłuższego czasu na 'emeryturze' jeśli chodzi o starty w zawodach. Praca na co dzień w kawiarni przynosi mu wiele satysfakcji i radości. Nie wyobraża siebie w innym miejscu.
- Mistrz Polski Brewers Cup 2015;
- IV miejsce na Mistrzostwach Świata Latte Art Nicea, Francja 2013;
- IV miejsce na Mistrzostwach Świata Latte Art Seul,Korea 2012;
- Mistrz Polski Latte Art 2011, 2012 i 2013;
- Mistrz Polski Brewers Cup 2013;
- Vice Mistrz Polski Baristów 2012;
- V miejsce na Mistrzostwach Polski Brewers Cup 2012;
- IV miejsce na Mistrzostwach Polski Baristów 2011;
- II vice Mistrz Polski Latte Art 2010 i 2009;
- II vice Mistrz Polski Cup Tasting 2010;
- I miejsce w zawodach Latte Art w Kielcach 2010.
Basia Szparagowska - pieczenie ciast sprawia jej największą przyjemność. Uwielbia tworzyć nowe przepisy i sprawdzać nietypowe połączenia, a parzenie kilku kaw czarnych na raz opanowała do perfekcji. Na studiach broniła pracę z systemów motywacji w kawiarni, bo już wtedy wiedziała, że kiedyś będzie prowadziła własny lokal.
- Vice Mistrz Polski Coffee In Good Spirits 2012 i 2013;
- II miejsce w Pucharze Polski Latte Art w Łodzi 2012;
- Vice Mistrz Polski Cup Tasters 2012;
- VIII miejsce na Mistrzostwach Polski Baristów 2012;
- IX miejsce na Mistrzostwach Polski Brewers Cup 2012;
- II vice Mistrz Polski Aeropress 2011;
- IV miejsce na Mistrzostwach Polski Coffee in Good Spirits 2011.
PS: Wszyscy znają jeszcze ich kotkę Mile (Milkę?) – ale jestem chyba jedynym konsumentem alternatyw w Polsce, który nie lubi kotów – wiec miejsce na nią tylko w postscriptum :).
*Efekt ściery – zapach (aka smród) pozostałości kawy w porach porcelany wyczuwalne w pierwszych chwilach po wlaniu gorących płynów do kubka, w szczególności odczuwalny, gdy pijemy czarną kawę z porcelany, w której było mleko.
Michał.