Ostatnia wiosna i lato w COFFEE PLANT minęły nam pod znakiem ruchu, świeżego powietrza i… kofeinowej energii. Wierzymy, że sport i kawa specialty to nie przypadkowe połączenie, ale naturalny duet, który idealnie działa w świecie pełnym pośpiechu i online-owych relacji. Wspólne spotkania na rowerach, biegach czy w górach to dla nas przestrzeń do bycia razem: offline, uważnie, z nastawieniem na człowieka i na społeczność. Chcemy dawać ludziom okazję do poznania nowych osób, dzielenia pasji i budowania relacji, które nie kończą się po jednym espresso.
Rowerowe zajawki – od tego wszystko się zaczęło
Pierwszym sportowym krokiem były rowery. Do tego świata wprowadziły nas Aga Naplocha i Paulina Kacprzak z Design Practice. Choć prowadzą wspólną firmę, mają też swój stały rytuał – wspólne rowerowe wyjazdy po Warszawie, które zawsze kończą się kawą. Ten rytuał jest dla nas kwintesencją COFFEE PLANT: spotkanie, rozmowa, chwila na złapanie oddechu i pobudzenie kreatywności.

Do grona naszych rowerowych ambasadorek dołączyła także Beata Śliwińska Barrakuz, artystka, która zamieniła miłość do roweru w prawdziwą sportową klasę. To właśnie z dziewczynami oraz Grupą Relaks zorganizowaliśmy wyjątkową ustawę rowerową. Start odbył się w kultowej kawiarni Relaks na Mokotowie, gdzie na barze zawsze znajdziecie kawy COFFEE PLANT. Uczestnicy ruszyli w trasę po porannej filiżance przelewów przygotowanych przez Team Relaks, a następnie pojechali za Górę Kalwarię, by odpocząć, porozmawiać i nacieszyć się wspólną energią.

Oczywiście nie mogło zabraknąć kawy – na postoju wyciągnęliśmy nasze drip bagi i espresso. Kawa na rowerze to nie tylko przyjemność, ale też zastrzyk energii, którego wszyscy szukają w trakcie długiej jazdy. Lekka, wygodna, wyrazista i zawsze gotowa do zaparzenia – idealna na każdy kilometr.

Góry i kawa specialty w drip bagach – energia, która idzie z Tobą
Rower to dopiero początek. W tym sezonie równie mocno wkręciliśmy się w góry. I tutaj inspiracją został dla nas Michał Radziejowski – współtwórca aplikacji PeakMe, która pomaga kolekcjonować górskie szczyty. Razem z Michałem organizujemy wspólne akcje, w których do wygrania są m.in. nasze kawy. Bo góry i kawa specialty to połączenie, które trudno przebić.

Dlaczego drip bagi są tak idealne na górskie trasy?
Bo są stworzone do momentu, w którym chcesz usiąść na kamieniu, patrzeć przed siebie i poczuć, że żyjesz. Wrzątek z termosu, saszetka, 3 minuty – i masz napój, który rozgrzewa, dodaje energii, poprawia humor i sprawia, że rozmowa toczy się dalej, naturalnie i bez pośpiechu.

W górach kawa staje się czymś więcej niż kofeiną. Jest wspólną przerwą, rytuałem, który łączy i buduje relacje. Ludzie siadają bliżej siebie, zaczynają dzielić się historiami i nagle okazuje się, że wśród szczytów poznajesz kogoś, z kim masz więcej wspólnego, niż mogłeś się spodziewać. Drip bag to mała rzecz, która tworzy wielkie momenty.
Coffee Run – trend, który kochamy i wspieramy
Rower i góry są nam bliskie, ale bieganie to dopiero prawdziwy ogień COFFEE PLANT. W naszej palarni Kamil – roaster – regularnie startuje w zawodach, a Marcin z działu sprzedaży szykuje się z nim na Runmageddon. Nic więc dziwnego, że bieganie stało się dla nas czymś więcej niż aktywnością – to styl życia całego zespołu.

Dlatego pomysł na wspólną biegową ustawę powstał właściwie sam. Zainspirowały nas inicjatywy Coffee Run, więc razem z marką SORD i grupą biegową MÆKH RUNNING zorganizowaliśmy pierwsze COFFEE PLANT RUN.

Spotkaliśmy się w niedzielny poranek pod Hood. O 9:00 zbiórka, o 10:00 ruszyliśmy w trasę – spokojne 6 km przez serce Warszawy, prowadzone przez ekipę MÆKH RUNNING. Po powrocie czekały wypieki i limitowany jesienny napój SORD × COFFEE PLANT powered by Hood: izotoniczna, sezonowa bomba regeneracji podana w szklance do whisky. A do tego gift bagi od każdej z marek.

To był bieg, który zostawił nas z poczuciem: musimy robić tego więcej.
Łączymy świat rowerowy i biegowy – ustawka w EQUIPO z Tomkiem Marczyńskim
A skoro robimy więcej – to robimy w wielkim stylu. 29 listopada widzimy się na wspólnej biegówce w EQUIPO Tomka Marczyńskiego. Tomek, jeden z najbardziej utytułowanych polskich kolarzy, jest ambasadorem COFFEE PLANT. Choć jego serce bije na dwóch kółkach, ostatnio wkręcił się totalnie w bieganie. I zaraża energią całą społeczność, która kocha sport, ale… równie bardzo kocha dobrą kawę.

Dlatego łączymy oba światy – rowerowy i biegowy – i zapraszamy:
Zbiórka: 10:00, EQUIPO
Dwie trasy:
• 6-7 km w tempie 6:00-6:30
• 10-12 km w tempie 5:00-5:30
Na uczestników czekają gift packi z kawą specialty – w ziarnie i drip bagach. A po biegu specjalny napój na bazie receptury prosto z naszej palarni.
Przyjdź po porcję ruchu i kofeinowej energii!
Kawa + sport = społeczność
Kawa specialty i sportowe ustawki to duet, który działa, bo łączy ludzi w naturalny, prawdziwy sposób. Kawa daje energię przed startem, regeneruje po wysiłku, tworzy rytuały, a przede wszystkim otwiera rozmowy. Sport – czy to rower, góry, czy bieganie – daje przestrzeń, by spędzać czas razem, odkrywać miejsca, budować relacje i czuć, że przynależymy do czegoś większego.
Kiedy łączymy ruch z kawą, tworzy się społeczność, w której każdy jest mile widziany. Wspólna jazda, wspólna kawa, wspólne bieganie – to momenty, które zostają z nami na długo.
I właśnie o to chodzi w COFFEE PLANT. O ludzi. O energię. O bycie razem.
Do zobaczenia na kolejnej ustaweczce – czy to przy rowerze, w górach, czy na bieżni.